Nieproszeni goście – biedronki azjatyckie

Biedronki azjatyckie to nowy gatunek. Jego obecność to wyzwanie dla rodzimych gatunków biedronek. Ale i większe zagrożenie dla mszyc.

Biedronki są nazywane „bożymi krówkami”. To owady bardzo pożyteczne, jednak od pewnego czasu zadomowiła się u nas biedronka azjatycka. Bardziej agresywna i ekspansywna od rodzimych gatunków.

Biedronki rodzime – dwukropki i siedmiokropki

Większość z nas dobrze zna i bardzo lubi biedronki, gdyż są nie tylko bardzo piękne, ale też niezwykle pożyteczne. W naszym kraju żyją od dawna i pomagają ogrodnikom walczyć z licznymi szkodnikami roślin. Ich największy przysmak to mszyce i czerwce, stanowiące podstawowy składnik diety zarówno osobników dorosłych jak i ich potomstwa. Dorosły owad potrafi zjeść nawet kilkadziesiąt mszyc dziennie, a mała larwa kilkanaście, co pozwala ograniczyć użycie chemicznych środków ochrony roślin.

Rodzime biedronki zawsze kojarzyły się nam dobrze i zwykle nie robiły krzywdy ani ludziom ani zwierzętom. Z wielkim apetytem pałaszowały całe kolonie mszyc i czerwców, dlatego w ogrodach także były mile widziane. Niedawno jednak sytuacja trochę się zmieniła, gdyż okazało się, że biedronki gryzą, a ich ukąszenia mogą powodować alergie.

Znając łagodny charakter owadów, byliśmy tym faktem bardzo zaskoczeni i nie rozumieliśmy, co nagle stało się tym miłym stworzeniom. Szybko jednak się okazało, że winowajcą wcale nie jest nasza stara, dobra biedronka siedmiokropka czy dwukropka, ale obcy przybysz ze wschodu, nazwany biedronką azjatycką lub arlekinem (Harmonia axyridis).

  • Jak rozpoznać biedronkę azjatycką

Biedronka azjatycka to gatunek bardzo zmienny. Może mieć czerwone okrywy skrzydeł i siedem kropek – wtedy trudno odróżnić ją od naszej siedmiokropki. Ale biedronki azjatyckie mogą mieć też okrywy skrzydeł żółte, kremowe, pomarańczowe lub czarne, zupełnie pozbawione kropek lub ozdobione różną liczbą plamek czarnych, białych lub czerwonych (nawet powyżej dwudziestu pięciu), zwykle o nieregularnych brzegach.

Ciało owada jest też nieco bardziej wypukłe, niż ciała rodzimych biedronek. Różnice można dostrzec też w ubarwieniu przedplecza, które u siedmiokropki jest czarne z dwiema dużymi, białymi plamkami w dolnych rogach, natomiast u biedronki azjatyckiej może być czarne z białym, dużym wzorem lub białe z czarnym wzorem.

Oba gatunki biedronki mają też nieco inne ubarwienie samej głowy, która u siedmiokropki jest czarna z dwiema małymi, białymi kropkami przy oczach, natomiast u biedronki azjatyckiej jest podobna do przedplecza i może być biała z czarnym wzorem lub czarna z białym wzorem.

  • Biedronka azjatycka – zagrożenia

Szkodliwość nowego gatunku biedronki jest zauważalna, ale nie dramatyczna. Owady gryzą człowieka częściej niż siedmiokropki, a ponadto są dużym zagrożeniem dla rodzimych gatunków biedronek. Oba gatunki rywalizują też o ten sam pokarm, co naszą, mniej agresywną biedronkę stawia na pozycji przegranej. Biedronka azjatycka ma jeszcze jedną przewagę nad rodzimymi gatunkami, gdyż jest bardziej od nich odporna na różne patogeny chorobotwórcze i pasożyty, dzięki czemu znacznie rzadziej ulega infekcjom.

  • Nie tylko wady – pożytek z biedronki azjatyckiej

Szkodliwość nowego owada jest zauważalna, ale jeszcze nie na tyle wysoka, aby sięgać po chemiczne sposoby walki. Preparaty owadobójcze to broń obosieczna, która może zniszczyć nie tylko biedronkę azjatycką, ale też nasze rodzime gatunki, dlatego póki co, należy się jej wystrzegać. Obecnie nowa biedronka nie ma jeszcze naturalnego wroga, ale ponieważ przyroda nie znosi pustki, jest nadzieja, że w niedługim czasie pojawi się amator nowego gatunku i zadba o równowagę w ekosystemie. Nie należy też zapominać, że chociaż biedronka azjatycka ma swoje liczne wady, ma też jedną, wielką zaletę. Jest bardziej żarłoczna niż siedmiokropka, dlatego zjada od niej zdecydowanie więcej mszyc, co nie jest bez znaczenia dla naszych roślin. 

Gr. V. M. I. #zostańwdomu