Jest to jedno z najzdrowszych, jesiennych świąt obchodzonych 31 pażdziernika. Dynia jest niezwykle wdzięczna i łatwa w uprawie, nawet w przydomowym ogródku warzywnym. W kuchni doskonale sprawdza się w postaci zup (taką właśnie gotowaliśmy w ubiegłym roku mniam... mniam...😋), a tym razem postanowiliśmy przygotować sałatkę z pieczonej dyni. Ileż radości sprawiło nam samo wydrążanie dyni... ocena miąższu... . Ciekawe doświadczenie. Do upieczonej dyni dodaliśmy suszone pomidory, rukolę, ciecierzycę, ziarna słonecznika, ser feta i przyprawy. Wszystko wedle upodobań smakowych... . 😋Sami zobaczcie... . Każdemu smakowała ta wytrawna postać dyni.
Oczywiście nie zabrakło naszej aktywności plastycznej i ruchowej z dynią w roli głównej... . 😊Humory nam dopisywały... .😄