Wirtualna Świetlica zaprasza!

Witamy wszystkich Świetliczaków!😊

Zaczął się nam już świąteczny tydzień. Może nieco inny niż zazwyczaj, ale mamy nadzieję, że uda nam się stworzyć w domach świąteczną atmosferę .

🐤🐥🐣🐤🐥🐣🐤🐥🐣🐤🐥🐣🐤🐥🐣🐤🐥

Może spróbujecie przeprowadzić wywiad z Waszym domowym ekspertem (Mamą, Tatą lub Babcią...a może Dziadkiem…?)Weźcie mikrofon..albo coś co go przypomina i do dzieła😊 

Zapytajcie o Tradycje Wielkanocne, co robimy w Wielkim Tygodniu, jakie potrawy zagoszczą na Waszych stołach? Na pewno dowiecie się wielu ciekawych rzeczy, interesujących rodzinnych historii😊 

Zachęcamy do zapoznania się z dzisiejszym propozycjami zajęć.

I

Kochane Świetliczaki😊

Przygotujmy nasze domy na Święta. Tak bardzo żałuję, że nie możemy zrobić tego razem..na pewno świetlica zapełniłaby się wykonanymi wspólnie ozdobami, pisankami, kurczakami😊

Pamiętacie , jak w świetlicy wykorzystywaliśmy wytłoczki po jajkach? Robiliśmy z nich kwiaty. Dziś zrobimy z nich świąteczny stroik. 

Potrzebne nam będą: 

  • wytłoczki
  • farby+pędzel
  • skorupki po jajkach
  • trochę ziemi lub waty
  • nasiona rzeżuchy/owsa/zboża
  • flamaster

Wytłoczkę pomalujemy na zielono (bo przecież to kolor wiosny). Do skorupek (pamiętajcie jak mama robi jajecznicę..nie wyrzucajcie ich..można zrobić ciekawe rzecz) wsadzamy trochę ziemi lub waty. Wysiewamy nasiona. Teraz pozostało nam narysować na skorupkach śmieszne buźki (oczy, nos i oczywiście uśmiechy). Na pewno macie mnóstwo ciekawych pomysłów. 🐣

Druga propozycja to wielkanocne zwierzątka z woreczków foliowych i przekąsek ( mogą być chrupki albo popcorn). Wystarczy nasypać przekąski do woreczków i zawiązać...A potem przykleić narysowane głowy i nogi ( baranka, owcy lub kurczaka).

Po świętach przekąski można schrupać😊

Pozdrawiam i życzę dobrej zabawy!

M.S.

 

 

II

Kochane Świetliczaki Święta Wielkanocne tuż, tuż.  Stąd moja propozycja na dzisiaj. Chciałam Wam zaproponować opowiadanie pani Agnieszki Galicy pod tytułem: 

„Bajeczka wielkanocna”

Wiosenne słońce tak długo łaskotało promykami gałązki wierzby, aż zaspane wierzbowe Kotki zaczęły wychylać się z pączków. 

– Jeszcze chwilę – mruczały wierzbowe Kotki – daj nam jeszcze pospać, dlaczego już musimy wstawać? 

A słońce suszyło im futerka, czesało grzywki i mówiło: – Tak to już jest, że musicie być pierwsze, bo za parę dni Wielkanoc, a ja mam jeszcze tyle roboty. 

Gdy na gałęziach siedziało już całe stado puszystych Kotków, Słońce powędrowało dalej. Postukało złotym palcem w skorupkę jajka – puk, puk! I przygrzewało mocno. 

– Stuk, stuk! – zastukało coś w środku jajka i po chwili z pękniętej skorupki wygramolił się malutki Kurczaczek. 

Słońce wysuszyło mu piórka, na głowie uczesało mały czubek i przewiązało czerwoną kokardką. 

– Najwyższy czas – powiedziało – to dopiero byłby wstyd, gdyby Kurczątko nie zdążyło na Wielkanoc. 

Teraz Słońce zaczęło się rozglądać dookoła po łące, przeczesało promykami świeżą trawę, aż w bruździe pod lasem znalazło śpiącego Zajączka. Złapało go za uszy i wyciągnęło na łąkę. 

– Co się stało? Co się stało? – Zajączek przecierał łapką oczy. – Już czas, Wielkanoc za pasem – odpowiedziało Słońce – a co to by były za święta bez wielkanocnego Zajączka? Popilnuj Kurczaczka, jest jeszcze bardzo malutki, a ja pójdę obudzić jeszcze kogoś. 

– Kogo? Kogo? – dopytywał się Zajączek, kicając po łące. – Kogo? Kogo? – popiskiwało Kurczątko, starając się nie zgubić w trawie. 

I wtedy Słońce przyprowadziło do nich małego Baranka ze złotym dzwonkiem na szyi. – To już święta, święta – szumiały wierzbowe Kotki, a Słońce głaskało wszystkich promykami, nucąc taką piosenkę: 

W Wielkanocny poranek 

Dzwoni dzwonkiem Baranek, 

A Kurczątko z Zającem 

Podskakuje na łące.

Wielkanocne Kotki,

Robiąc miny słodkie,

Już wyjrzały z pączka, 

Siedzą na gałązkach,

Kiedy będzie Wielkanoc,

Wierzbę pytają.

Czy po przeczytaniu opowiadania umiecie odpowiedzieć na pytania – co robiło słonko i jakie zwierzątka występowały w bajce? Jeśli tak, to super zapamiętaliście treść.

W bajce występował mały baranek, którego w prosty sposób sami możecie zrobić:

Baranek z ryżowego krążka 

Do wykonania baranka potrzebne będą:

  • krążek ryżowy
  • plastelina (biała, czarna, brązowa i czerwona)
  • dwa plastikowe patyczki do uszu – dzielimy na 2 części  każdy

W ryżowy krążek wbijamy cztery patyczki – to są nogi.  Białą plastelinę formujemy w koło i przyklejamy na nim szczegóły pyszczka (rogi, grzywkę, oczy, nosek i buźkę). Głowę baranka przyklejamy  w górnej części krążka ryżowego, doklejamy ogonek i baranek gotowy.

Życzę Wam miłego dnia i fajnej zabawy. M.N.

III

Dzień dobry. Coraz bliżej Święta, na pewno już w Waszych domach powoli trwają przygotowania do nich. W tym roku będą wyglądać inaczej niż zawsze, raczej nie spędzimy ich w szerszym gronie rodzinnym lecz tylko z najbliższymi. Zadbajcie więc o oprawę plastyczną i wykonajcie dekoracje z tego co macie w domu. Myślę że znajdziecie opakowania po jajkach, stare czy za małe skarpetki, gumowe rękawiczki. Zdjęcia, które zamieściłam obok pomogą Wam zrobić ozdoby, a może będziecie mieli własne pomysły? Zróbcie zdjęcia, a po powrocie do szkoły będziemy podziwiać Wasze dzieła. 

 

Po pracy obejrzyjcie sobie film pt: „Wielkanoc z Maszą”, poniżej link.

 

MK

 

IV

Kochani, każdy z nas spędza teraz dużo czasu siedząc przy biurku. Pamiętajcie, że dbanie o prawidłową postawę jest przy tym bardzo ważne. Dzięki temu sami będziecie czuli się lepiej. Jak należy więc siedzieć? Koniecznie dopilnujcie, aby mieć proste plecy, kolana ugięte pod kątem prostym, stopy oparte o podłogę.

Długie siedzenie przy biurku wymaga też robienia krótkich przerw, podczas których warto wykonać kilka prostych ćwiczeń, na przykład:

  1. Siedząc na krześle oprzyjcie się plecami o oparcie i wyciągnijcie obie ręce do góry. Następnie wykonajcie ruch przypominający przeciąganie po obudzeniu się, czyli powoli opuszczajcie ręce do boków. Powtórzcie to kilka razy. 
  2. Rozluźnijcie się, wyprostujcie plecy, opuśćcie ręce i powoli zataczajcie głową okręgi w jedną stronę, a potem w drugą. Następnie przechyl powolutku głowę do przodu i do tyłu. 
  3. Wstańcie i wykonajcie kilka pajacyków lub przysiadów. 

Takie krótkie ćwiczenia naprawdę pomagają podczas długiej pracy w siedzącej pozycji. A kiedy już skończycie naukę zdalną i będzie trochę czasu na zabawę to możecie skorzystać z poniższej propozycji.

Skocz do mety! Można powiedzieć, że ta zabawa to gra planszowa bez planszy. Będziecie potrzebowali dwa sznurki lub dwie wstążki, kawałek taśmy klejącej i kostkę do gry. Sznurki lub wstążki przyklejcie na podłodze taśmą, oznaczając w ten sposób start i metę.

Następnie ustawcie się przy pierwszej linii. Każdy z zawodników rzuca kostką i skacze tyle razy, ile oczek wyrzucił. Powtarzamy to aż ktoś przekroczy linię mety! Prawda, że proste?

WS