Witajcie Świetliczaki!
Kochani przez kilka dni rozmawiamy o zawodach. Jesteśmy ciekawe czy wiecie już kim chcecie być w przyszłości..? Jakie są Wasze zawodowe marzenia? Zawód, zajęcie, praca jak kto woli- to nieodłączna część w życiu człowieka. Tak jak wielu jest ludzi- tyle różnych upodobań, także zawodowych. Ważne żeby swoją pracę lubić i wykonywać ją z pasją.
Zachęcamy Was do wykonania plakatu bądź prostego rysunku "Mój wymarzony zawód".
Zapraszamy do ostatnich propozycji związanych z zawodami!
I
Drogie Świetliczaki!
Czasem trzeba spróbować różnych rzeczy, żeby wiedzieć co sprawia nam radość. Dziś proponuję Wam abyście na chwilę zamienili się w małych krawców, fryzjerów i kosmetyczki.😊
Najpierw spróbujcie swoich sił z igłą i nitką. Poproście o pomoc rodziców lub dziadków. Potrzebne Wam będą: kawałek materiału, guziki, igła i nitka. Musicie nawlec igłę i przyszyć kilka guzików. Może okazać się, że bardzo to lubicie. Ta umiejętność może Wam się przydać, nie tylko wykonując zawód krawca. Gdy urwie Wam się guzik od sweterka- wiecie co robić.😊
Przed nami kolejne wyzwanie, tym razem będzie to zabawa manualna ,,Fryzjer” ale zanim będziecie tworzyć fryzury stworzymy sobie manekina.
Przygotujcie materiały i narzędzia:
- karton lub kartka z bloku technicznego ( może być sztywny papier)
- kredki, mazaki
- nożyczki
- dziurkacz lub zszywacz
- wełna lub sznurek
Na kartonie narysuj głowę chłopca lub dziewczynki bez włosów. Wytnij kontury narysowanej głowy. Narysuj twarz ( oczy, nos, usta) możesz ją pokolorować. W górnej części narysowanej głowy wytnij dziurki dziurkaczem, uważaj na uszy! Przygotuj pasma sznurka lub wełny a następnie przewlecz przez dziurki( możesz pasma wełny przyszyć zszywaczem). Im więcej doczepisz pasemek tym Twoja narysowana głowa będzie miała bujniejszą fryzurę.
Teraz zaczynamy zabawę we Fryzjera: zaplatamy warkoczyki , przycinamy włosy, upinamy spinkami i tworzymy wspaniałe fryzury.😊
.png)
Kolejna propozycja to zabawa w kosmetyczkę. Wytnijcie z tektury odrysowane dłonie i za pomocą starych lakierów mamy (zapytajcie ją wcześniej o zgodę) lub farb pomalujcie paznokcie. Użyjcie swojej fantazji.😊
M.S.
II
Witam Was kochani w ostatnim dniu nauki. Przed nami ciepły weekend, warto wybrać się na spacer czy na wycieczkę rowerową . Sprawdzajcie pogodę, bo zapowiadane są burze. Ja też chętnie wybiorę się na długi spacer po całym tygodniu pracy. W dalszym ciągu w ramach naszych wirtualnych zajęć poznajemy różne zawody.
Ludzie pracują nie tylko dla siebie, ale również dla innych. Możemy się o tym dowiedzieć z wiersza:
Juliana Tuwima „Wszyscy dla wszystkich”
Murarz domy buduje,
Krawiec szyje ubrania,
Ale gdzieżby co uszył,
Gdyby nie miał mieszkania.
A i murarz by przecie
Na robotę nie ruszył,
Gdyby krawiec mu spodni
I fartucha nie uszył.
Piekarz musi mieć buty,
Więc do szewca iść trzeba,
No, a gdyby nie piekarz,
Toby szewc nie miał chleba.
Tak dla wspólnej korzyści I
dla dobra wspólnego
Wszyscy muszą pracować,
Mój maleńki kolego
A czy Wy zastanawialiście się kim chcielibyście zostać w przyszłości? Może w wyborze zawodu pomoże Wam opowiadanie Olgi Masiuk „Odlotowe zawody”:
– Kim będziesz, gdy dorośniesz, Tup? – zapytał Szczypior.
– Kosmonautą, jeszcze żaden zając nie poleciał w kosmos.
– Nie będziesz się bał?
– Przecież ja się niczego nie boję!
Szczypior uśmiechnął się do siebie i nic nie powiedział, ale przypomniał sobie, jak znaleźli z Kubą Tupa pod stołem, kiedy rozpętała się burza w zeszłym tygodniu.
– A ty? – zapytał zając.
– Ja pisarzem. Czasem będę pracował z Elizką, która będzie robiła filmy. Będę jej pisał, o czym mają być, a ona będzie robiła film.
– Możecie zrobić film o mnie – podpowiedział Tup. – Może mieć tytuł. „Tup. Pierwszy zając w kosmosie”.
– Chyba można – przyznał powoli Szczypior, ale nie wydawał się zdecydowany.
– A Kuba i Zosia mogliby być malarzami i namalować mój portret – rozmarzył się Tup. – stałbym na nim obok statku kosmicznego.
– Wcale nie wiem, czy Kuba chce być malarzem. Wiesz, że nie lubi malować.
– To może chociaż Zosia… – poprosił zając.
– Zosia mówiła, że chciałaby być podróżnikiem i jeździć po całym świecie, a nawet pojechać tam, gdzie może nikt jeszcze nie pojechał. Poza tym Zosia brzydko rysuje.
– To kto mnie namaluje? Może Elizka?
– Przecież mówiłem ci, że Elizka chce robić filmy – odpowiedział Szczypior.
– Ale nie będzie cały czas ich robiła. Może sobie zrobić przerwę i mnie namalować. Będę pierwszym zającem w kosmosie przecież.
Wtedy właśnie do sali weszła Elizka.
– Od czego mam sobie zrobić przerwę? – zapytała, słysząc własne imię.
– Od robienia filmów – wyjaśnił jej Szczypior.
– Właśnie miałam ci powiedzieć, że jednak nie będę robić filmów. Zostanę poławiaczem pereł.
– Kim? – zdziwił się Tup.
– Pani nam opowiadała o perłach, że są piękne i zamknięte w muszli i są specjalni ludzie, którzy ich szukają. To ja będę kimś takim. Już nie chcę robić filmów.
– A mogłabyś jedną złowić dla mnie? – spytał Tup.
– Jasne, ale po co ci perła?
– Mógłbym ją trzymać w łapce. To dobrze wyglądałoby na portrecie.
Ja, statek kosmiczny i perła. Tylko kto to namaluje? – zamyślił się Tup.
Po przeczytaniu opowiadania postarajcie się odpowiedzieć na pytania dotyczące opowiadania:
Kim chce zostać Tup w przyszłości?;
Kim będzie Szczypior?;
Kim chce zostać Elizka?;
Czym zajmuje się pisarz?;
Czym zajmuje się reżyser?;
Czym zajmuje się kosmonauta?.
Na koniec powiedzcie, kim chcielibyście zostać w przyszłości i dlaczego, możecie narysować, co robilibyście wykonując ten zawód.
W wolnej chwili obejrzyjcie filmik o zawodach:
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życzę Wam udanego weekendu. M.N.
III
Moi Drodzy, to już ostatni dzień naszych wirtualnych zajęć w temacie zawodów. Mam nadzieję, że sporo zapamiętaliście. Ciekawa jestem, jakie prace Wy chcielibyście wykonywać w przyszłości. Na podsumowanie tego tygodnia mam dla Was dwie gry. Jedna z nich to memory. Na pewno dobrze znacie zasady. Wszystkie karty należy pomieszać i położyć obrazkiem do dołu. Teraz Waszym zadaniem jest odkrycie dwóch dowolnych kart w celu znalezienia par. Jeśli się uda, zabieracie karty, a jeśli nie, to ponownie je zakrywacie. Gra kończy się wtedy, gdy zbierzecie wszystkie pary. Najlepiej grać w dwie osoby, ale samodzielnie też można. Poniżej wklejam Wam karty, oczywiście w temacie zawodów. Wycinając je zastanówcie się dobrze, jak wyglądają pary, czyli jaki przedmiot pasuje do danego pracownika.
Druga zabawa to domino. Powycinajcie prostokąty (powinny być dwa obrazki na jednym), wrzućcie wszystkie do woreczka i losujcie po jednym. Róbcie to na zmianę z drugim graczem. Wylosowany prostokąt należy ułożyć tak, aby stykał się z ułożonym już wcześniej, takim samym obrazkiem. Jeśli nie pasuje, możecie go wymienić. Gra kończy się wtedy, gdy ułożycie wszystkie prostokąty.
Na koniec jeszcze dwa zadania – labirynty. Musicie pomóc znaleźć strażakowi i policjantowi odpowiednie drogi.
WS
IV
Witajcie Kochani!
Koniec siedzenia przy komputerze czy telefonie, czas na ruch!!! Mam dla Was różne propozycje, każdy znajdzie coś dla siebie. Na początek pomóżcie chłopcu dostać się do karetki/ zdjęcie labiryntu/. Następnie narysujcie kredą na chodniku, lub patykiem na piasku podobny labirynt i spróbujcie pokonać go skacząc na jednej nodze. Zadanie wcale nie łatwe, prawda?.
Jeżeli pogoda nie pozwoli wyjść na dwór poskaczcie przy zumbie i zygzaku.
https://pl.pinterest.com/pin/576812664757225737/
A tu ćwiczenia dla bardziej ambitnych, przy okazji mięśni poćwiczycie też angielski.
https://pl.pinterest.com/pin/198510296063163686/
Miłego, pełnego ruchu weekendu!
MK