Jak tylko przyszedł do nas Mikołaj, to poczuliśmy, że Boże Narodzenie tuż...tuż... . Zabraliśmy się za tworzenie różnych kompozycji świąteczno - zimowych. Świeży zapach mchu, igliwia, żywic, kory, drewna, wilgotnej ziemi sprawił, że czuliśmy się jak w lesie. To było dla nas ciekawe doświadczenie. Nasze zmysły dotyku i węchu wprowadzały nas w stan spokoju i ukojenia.🤗
Samodzielnie kroiliśmy i suszyliśmy plastry pomarańczy, które wykorzystaliśmy do stroików. Oczywiście nie mogło również zabraknąć dekorowania aromatycznych pierników...😋
Sami zobaczcie nasze inspiracje. Zachęcamy wszystkich do bliskiego kontaktu z naturą.😊